środa, 1 czerwca 2011

Parasolki z Nahuelbuty w chmurach

Na szczytach Cordillera Nahuelbuta

W tajemniczym lesie bukowym - nibybuk Dombeya Nothofagus dombeyi

Aleja przybrana brodaczkami - porostowy raj

Brodaczki na każdym i w każdym szczególe - Protousnea poeppigii

Na pomarańczowo - Mutisia decurrens

w lekkich fioletach - Mutisia spinosa

z różowym tygrysem - Alstroemeria presliana ssp. australis

w żółtych pantofelkach - Calceolaria valdiviana

czerwienią oskrzydlona nastrurcja - Tropaeolum speciosum

W pluszowym prastarym lesie

Bardzo wiekowe rozmowy, tam, w górze

Araukariowe niepowtarzalne wzory pni jak linie papilarne

Parasolki z Nahuelbuty - z głową w chmurach

Amatorki głośnych sprzeczek i nasion araukarii - jedna z 4 chilijskich papug - Cachaña (Enicognathus ferrugineus)

Niczym posiwiała skorupa wielkiego żółwia

Araukarie chijilskie (Araucaria araucana) po hororyzont
Zimno. Przenikliwe, wilgotne i wietrzne zimno. Piękne zimno w Parku Narodowym Nahuelbuta. Jedyne miejsce w Cordillera de la Costa, gdzie rosną prehistoryczne araukarie. Ale witają mnie buki południowe ubrane od korzeni po najcieńsze gałązki w tańczące na wietrze srebrzystozielone brodaczki. To istny porostowy raj, porastają każdą wolną powierzchnię, korę drzew, gałęzie, liście, skały. Cały las został w nie przystrojony, las haftowany delikatnymi nićmi. A pomiędzy nimi od czasu do czasu pojawiają się kwiaty, klejnoty południowych lasów - pomarańczowe, fioletowe i płowe mutisje, różowe alstroemerie, żółte pantofelniki, czerwone nasturcje, alternantery i desfontainie. Całość, prehistoryczna, jest niczym barwna tkanina, najprawdziwszy wyhaftowany las. Sanktuarium drzew, pomiędzy którymi stąpały dinozaury. Możliwe, że nie zmieniło się tu wiele od ich panowania. Świat zatrzymany w czasie. Przechodząc obok ponad 2500-letnich araukarii mam ochotę zapytać o tyle rzeczy. Pamiętają i opowiadają, jeśli tylko w słuchać się w szum konarów. Rozmawiają. I tylko papugi, co jakiś czas, przerywają im swoim radosnym skrzekiem nad ogromnymi szyszkami. Przez szczyty Cordillera Nahuelbuta przepływają chmury, przeciskają się między parasolami araukarii, przenikają przez mnie. Opowiem Wam pewną historię...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz